shaurie
solitary man
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Abydos
|
Wysłany: Pon 16:52, 03 Sty 2011 |
|
|
... czyli jeden, wielki burdel.
No bo tak. Poznałyśmy z Lenką na początku października takiego jednego chłopaka. On jest po prostu urzeczywistnieniem idealnego faceta według mnie jeśli chodzi i o wygląd i o charakter i w ogóle wszystko. Lenka doskonale o tym wie. Ale od niedawna on podoba się także i dla niej. Natomiast jeśli chodzi o niego... to wydaje mi się, że ze mną woli się wydurniać i bawić, a z nią rozmawiać. Pytanie moje brzmi - co ja do cholery mam robić ? Ustąpić jej miejsca w imię przyjaźni ? Czy walczyć o to, czego chcę ?
Miałyście tak kiedyś ? Co zrobiłyście ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|